Dodano: 2014-01-28

Skandal – tak kierowcy określają sytuację na zamojskich drogach

Skandal – tak kierowcy określają sytuację na zamojskich drogach

Kierowcom puszczają nerwy, a

le jak powiedziała nam Lila Starzewska z Zarządu Dróg Powiatowych w Zamościu, sprzęt ciągle pracuje.

 

Coraz trudniejsza staje się sytuacja na drogach w gminie Tyszowce. Chociaż gminne służby drogowe pracują "pełną parą" ich wysiłki nie przynoszą oczekiwanych rezultatów.

Intensywna walka z zimą trwa od ubiegłego tygodnia, gdy po opadach deszczu i deszczu ze śniegiem drogi i chodniki zrobiły się bardzo śliskie. Teraz najwięcej kłopotów sprawia silny wiatr i śnieg, które powodują, że odśnieżanie jest efektywne tylko na kilka godzin.

- Nasz sprzęt pracuje całymi dniami, ale drogowe tunele są już tak wysokie, że brakuje miejsca na spychanie śniegu. 

Jeśli w ciągu najbliższych 2 - 3 dni pogoda nie poprawi się, będziemy musieli wynająć wirnik, bo nasze pługi sobie nie poradzą - relacjonuje w rozmowie z Informacyjną Agencją Samorządową burmistrz Tyszowiec Mariusz Zając. Jego zdaniem trudne warunki jazdy są nie tylko na drogach gminnych, ale również powiatowych czy wojewódzkich. Dodatkowo sytuację komplikują problemy z solą i piaskiem do posypywania dróg. Władze Tyszowiec liczą, że jeszcze w tym tygodniu pogoda poprawi się i pomoże drogowcom, co jest szczególnie ważne ze względu na kończące się ferie.

Informuje: Małgorzata Godzisz

Posłuchaj  

Temat Posłuchaj
Lila Starzewska